Ten poradnik autorstwa dr. Pierre’a Dukana, francuskiego lekarza i specjalisty od odchudzania, opisuje zaskakująco efektywną dietę na bazie białka, która pozwala błyskawicznie zrzucić na wadze, a także zapobiec efektowi jo-jo.
Powszechnie nazywana „dietą Dukana” pozwala, w przeciwieństwie do innych diet, na spożywanie smacznych i sytych potraw bogatych w białko, dań które w oczach wielu osób wydają się być bardzo tuczące. Jednak dr Dukan obala mit zdrowego odżywiania na temat tego, że spożywanie potraw ciężkich i tłustych prowadzi do otyłości. Okazuje się, że ważniejsze od tego, CO jemy, jest to, JAK jemy.
>
Dieta Dukana składa się z czterech etapów. Pierwszym z nich jest etap ataku, podczas którego jemy produkty spożywcze, które zawierają dużo białka, takie jak ser, jajka, ryby i mięso. Jeść możemy o dowolnej porze dnia, zależnie od tego, kiedy poczujemy, że jesteśmy głodni. Z tym, że nie powinniśmy się przejadać, a jedynie zaspokajać głód. Nie ma jednak wskazanej ilości, ważne jest tylko, żebyśmy najedli się do syta. Celem tej fazy jest doprowadzenie do szybkiego schudnięcia i jednocześnie jest to motywacja do kontynuowania diety, która będzie się zmieniać z każdym krokiem.
Kolejnym etapem jest faza naprzemienna, w której należy ustalić liczbę dni, w czasie których będziemy przyrządzać posiłki składające się wyłącznie z białek, a następnie przez taką samą liczbę dni spożywać produkty bogate w białko oraz warzywa. Od tej pory trzeba zamiennie jeść produkty bogate w białka przez tę samą liczbę dni, a potem znowu warzywa i białka, aż nie osiągniemy wskazanej masy ciała. Wielkość porcji i czas posiłków wciąż pozostają zależne wyłącznie od naszego apetytu.
Przykładowo w „dni proteinowe” nasze śniadanie może składać się z jogurtu typu greckiego, chudego schabu, żółtego sera i dwóch jaj na miękko. Na obiad pieczony halibut, kasza gryczana i gotowany groch, a na kolację orzechy nerkowce, twaróg naturalny 0% i polędwica wieprzowa. Z kolei w „dni proteinowo-warzywne” śniadanie możemy wzbogacić o pomidory, rzodkiewki i surowe ogórki, do obiadu świetnie nadadzą się fasola szparagowa, brokuły i kalafiory, kolację zaś doskonale uzupełnią marchewki.
Trzecia faza polega na utrwalaniu wagi. Celem jest tu powrót do zrównoważonej diety, by zapobiec komplikacjom wynikającym z nadmiernego spożycia białka. Zakłada się, że na każdy kilogram straconej do tej pory masy musimy poświęcić teraz 10 dni na spożywanie nowych potraw, także bogatych w węglowodany, które były jednak zakazane w poprzednich etapach. Zatem jeśli zrzuciliśmy pięć kilogramów, etap ten potrwa 50 dni.
Ostatnim krokiem jest tzw. etap stabilizacji, który opiera się na spożywaniu wyłącznie potraw z dużą ilością białka przez jeden dzień w tygodniu przez resztę życia. W pozostałe dni możemy jeść cokolwiek chcemy, byleby nasze posiłki były zróżnicowane. Ponadto należy codziennie jeść trzy łyżki otrębów owsianych, a co najważniejsze, być aktywnym fizycznie.
Książka pt. „Nie potrafię schudnąć” opisuje tę dietę w większej dokładności, zawiera również komentarze osób, które z powodzeniem ją stosowały i schudły wiele kilogramów. Znajduje się w niej także wiele przepisów na pyszne potrawy zgodne z programem diety. Metoda Dukana dowodzi, że nie wszystkie diety muszą być piekłem dla osób z nadwagą.
Autor: Pierre Dukan
Tłumaczenie: Catherine Walewicz-Bekka
ISBN: 978-83-7515-017-9
Wydawnictwo Otwarte, 2008 r., 216 stron
Muszę sie wam pochwalić w końcu zrzucilam – 6 kilo.
Przeszukalam chyba caly polski internet zeby znaleźć cos na odchudzanie
i znalazłam. Wpiszcie sobie w google: xxally radzi jak szybko schudnać